Kryłów
marzec 2023
Dziś po zamku, który przed wiekami świadczył o potędze Kryłowa pozostały tylko same ruiny, które z roku na rok coraz bardziej zapadają się pod ziemię. Sam zamek został ufundowany przed 1585 rokiem przez Jana Ostroroga. Budowla została zniszczona przez liczne najazdy Kozaków, Tatarów i Szwedów. Sądząc po ruinach, które możemy podziwiać widać, że zamek był potężną twierdzą. Położony na wysepce otoczonej wodami rzeki Bug sprawia wrażenie niedostępności. Obecnie na wyspę prowadzi drewniany most, ale kiedyś było to dużo trudniejsze. Sąsiedztwo granicy dodaje temu miejscu uroku i malowniczości.
Pierwsza drewniana warownia powstała tu najprawdopodobniej w końcu X wieku. Był to jeden z tzw. Grodów Czerwieńskich będących pod władaniem Mieszka I. Po zajęciu Tych terenów przez książąt ruskich trzy stulecia zamek był w ich władaniu. W 1387 roku majątek należał do księcia kobryńskiego Romana Lubartowicza, a potem do jego potomków. W 1458 roku w zamian za zasługi w wojnie z Zakonem Krzyżackim król Kazimierz Jagiellończyk nadał te ziemie Janowi Tęczyńskiemu. W XVI wieku Tęczyńscy rozpoczęli budowę murowanego zamku.
W 1544 roku w spadku odziedziczyła Kryłów Zofia Tęczyńska. Porwał ją kasztelan międzyrzecki Stanisław Ostroróg, który zakochany bez pamięci chciał ją przymusić do małżeństwa. Cel osiągnął, ale opiekunowie i krewni Zofii początkowo tego małżeństwa nie uznali, gdyż Ostroróg był aktywnym kalwinem, a Tęczyńscy gorliwymi katolikami. Dopiero dwa lata później pogodzili się z tym faktem i przyznali im kryłowski majątek. Zofia i Stanisław wrócili jednak do Kryłowa dopiero w 1560 roku. Stanisław założył tu zbór kalwiński. Później powstało tu też gimnazjum kalwińskie, które było jedyną poza Zamościem szkołą wyższą w regionie.
W 1651 roku zamek kryłowski został spalony przez Rosjan i Kozaków cofających się spod Lublina. Pokaźne zbiory biblioteczne zatopiono w rzece Bug. Budynek jednak odbudowano i już pięć lat później gościł tu dwa dni król Jan Kazimierz w drodze pod Beresteczko. Niestety w 1710 Kryłów ponownie został spalony przez Szwedów, a osiem lat później dalszych zniszczeń dokonali konfederaci. Zamek stał się ruiną i jest nią do dziś.
Informacje praktyczne:
W pobliżu ruin zamku jest bezpłatny parking z którego przez most dochodzi się do dawnej warowni. Zwiedzanie bez biletów i kosztów.
Lokalizację przedstawiamy
w linku oraz na mapie zamieszczonej poniżej.