sierpień 2024

Jeśli będziecie na Kaszubach zajrzyjcie do miejscowości Łapalice. W latach osiemdziesiątych XX wieku pewien snycerz i producent mebli Piotr Kazimierczak postanowił zbudować tu zamek. Budowę doprowadził do stanu surowego, a później zabrakło mu pieniędzy. Poza tym miał pozwolenie na budowę domu jednorodzinnego, a postawił ogromny zamek o dwunastu wieżach.

Przez lata sprawa tego obiektu była rozstrzygana przez inspektoraty budowlane. Nakazywano rozbiórkę samowoli budowlanej, aby po odwołaniu zmieniać decyzję. Ostatnia decyzja z 2023 roku rady miejskiej w Kartuzach umożliwia dokończenie inwestycji i powstanie w niej hotelu.

Czy znajdzie się ktoś kto wyłoży ogromne pieniądze, aby dokończyć budowę? Jakiś czas temu myślała o tym grupa fanów Harrego Pottera. Na pamiątkę pozostał po nich napis na jednej ze ścian budynku: „jaki kraj taki Hogwart”.

Zamkowe mury przyciągają wielu adeptów sztuki ulicznej, którzy pozostawiają tu na pamiątkę grafitti. Mimo, że niezabezpieczone klatki schodowe stanowią zagrożenie dla nieuważnych odwiedzających osób, to zagląda tu mnóstwo ludzi. Podczas wizyty w sierpniowe popołudnie spotkaliśmy tu przynajmniej kilkunastu innych turystów.

Brama wejściowa okraszona napisem „wstęp wzbroniony” jest jednak uchylona i zachęca do zajrzenia za próg, a wyrastające za nią ogromne wieże kuszą, aby obejrzeć je z bliska. Po wejściu do wnętrza możemy zobaczyć ogromną salę balową przypominającą kościelną nawę, czy zagłębienie w jednej z ogromnych komnat, które miało być docelowo basenem. Labirynt korytarzy i brak jakichkolwiek zabezpieczeń wzdłuż schodów powoduje, że zwiedzanie w ciemności może być niebezpieczne. Małe dzieci również nie powinny samodzielnie wędrować po tym budynku.

Jaki będzie dalszy los tego miejsca? Być może budowa zamku zostanie dokończona i straci on obecny nieco upiorny charakter. A może będzie popadał w coraz większą ruinę i za kilkanaście lat zostanie rozebrany?

Informacje praktyczne:

Do zamku nie można dojechać ze względu na zakaz ruchu dla pojazdów samochodowych. Tuż przed zakazem znajduje się prywatny parking – cena 10 zł. Stąd ok. 900 metrów pieszo asfaltową drogą.

W pobliżu parkingu jest wypożyczalnia kajaków i rowerów wodnych- ok.100 metrów.

Brama wiodąca do zamku była otwarta mimo zakazu wstępu. Zwiedzanie wieczorem bez oświetlenia może być niebezpieczne ze względu na brak jakichkolwiek zabezpieczeń na wyższych kondygnacjach i klatkach schodowych i możliwość upadku ze znacznej wysokości.

Lokalizację przedstawiamy w linku oraz na mapie zamieszczonej niżej.